Blog Coachingowy o Rozwoju Osobistym

W trakcie swych licznych konferencji, grupa religijna miała zwyczaj korzystać z hotelu, którego motto, brzmiało "NIE MA ŻADNYCH PROBLEMÓW...

Rodzina zebrała się przy obiedzie. Najstarszy syn ogłosił, że zamierza ożenić się z dziewczyną mieszkającą po przeciwnej stronie ulicy.

Kapłan siedział przy swoim biurku koło okna, przygotowując kazanie o opatrzności, gdy usłyszał coś, co brzmiało jak wybuch...

Grupa myśliwych wynajęła mały samolot, aby zabrał ich w zalesione tereny. Dwa tygodnie później pilot przyleciał, aby ich zabrać z powrotem.

Dlaczego coach ma problem z konsultacją lekarską? Bo lekarz przy coachu wychodzi ze strefy komfortu.

Pewien Guru obiecał uczonemu objawienie bardziej doniosłe, niż to, co zawierały święte księgi.

Pewnego wieczoru mąż i żona pokłócili się ostro. Niestety nie pierwszy już raz. Zapowiadały się kolejne ciche dni...

Tuż po sesji life coachingu, nie wiadomo skąd, nie wiadomo dlaczego, przyszła mi do głowy taka “nieuczesana” refleksja.

Jan Sztaudynger napisał około pięciu tysięcy fraszek. Są niezwykłej urody i łatwo zapadają w pamięć.