Jak znaleźć pomysł na siebie? Jak znaleźć sposób na swoje życie? Jaką różnicę stanowisz dla świata? To wielkie i ważne pytania. Każdy z nas nosi w sobie swój unikalny dar. Talent lub niepowtarzalną kombinację cech, dzięki którym może pozostawić po sobie nieosiągalną dla innych zmianę na tym świecie.
Jeżeli stajemy się świadomi tego daru, zyskujemy moc zmieniania świata. Pozostawiamy po sobie nasze ślady, które stanowią istotną różnicę dla innych. Odkrycie swojej unikalnej ścieżki nie jest łatwe. Ale być może jest tak, ż sensem naszego życia jest odkrycie w sobie naszej "unikalnej propozycji dla świata", a celem naszego życia jest ... podzielenie się nią z innymi. Tym co można powiedzieć na pewno jest stwierdzenie, że próba kopiowania innych na dłuższą metę zaprowadzi nas donikąd.
Dzisiejszą inspiracją w ramach cyklu coachingowych historii jest opowieść o młodym człowieku wrzucającym rozgwiazdy do oceanu. Zastanów się proszę szczególnie nad jej ostatnim zdaniem i pomyśl o tym w szerszym kontekście Twojego życia.
Opowieść o człowieku wrzucającym rozgwiazdy do oceanu.
Pewnego razu żył sobie mądry człowiek. Mieszkał nad brzegiem oceanu i każdego poranka wybierał się na spacer po plaży.
W czasie jednego z takich spacerów zauważył w oddali, tuż na granicy piasku i fal, ludzką postać poruszającą się jakby w rytm muzyki. Uśmiechnął się do siebie i postanowił zobaczyć kto tak tańczy na plaży. W miarę jak zbliżał się do tej postaci zauważył, że jest to młody człowiek, który nie tyle tańczy, ile podchodzi rytmicznie do granicy fal, podnosi coś z piasku i bardzo delikatnie wrzuca do oceanu.
Podchodząc dostatecznie blisko, mądry człowiek zapytał:
– “Dzień dobry! Co robisz?”
– “Wrzucam rozgwiazdy do oceanu” – odpowiedział młody człowiek.
– “Powinienem więc chyba był zapytać: dlaczego wrzucasz rozgwiazdy do oceanu?”
– “Słońce jest już wysoko, zaczyna się odpływ, i jeśli nie wrzucę ich do wody, umrą.”
– “Ależ młody człowieku, czy zdajesz sobie sprawę, że plaża ciągnie się kilometrami i wszędzie leżą rozgwiazdy. Jaką to zrobi różnicę, że wrzucisz kilka do oceanu?”
Młody człowiek wysłuchał ze skupieniem, zmarszczył brwi, po czym schylił się, wrzucił kolejną rozgwiazdę do oceanu i powiedział:
– “To zrobi ogromną różnicę dla tej, którą wrzucę do wody.”
Jaki morał płynie z tej opowieści?
To TY wybierasz co jest dla CIEBIE ważne. To TY nadajesz sens i znaczenie każdej sytuacji i każdej aktywności. To działa w obydwie strony. Jak powiedział Henry Ford: "Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz - też masz rację." A jak powiedziała Marilyn Monroe: "Kopiowanie innych jest marnotrawstwem osobowości, którą jesteś".
W rozwoju osobistym nie ma drogi na skróty. Pomysł na siebie musisz znaleźć sam. W sobie. To się odbywa poprzez dobre poznanie siebie, włączając w to uświadomienie sobie i zaakceptowanie swoich cieni. W ten proces jest również wpisane popełnianie błędów. Z nich uczymy się najwięcej. To nie jest łatwe, ale tylko w ten sposób możesz wkroczyć na ścieżkę, która odwdzięczy Ci się satysfakcjonującym życiem.
Zobacz także inne coachingowe historie, opowieści i przypowieści:
Odporność psychiczna - ile potrafisz znieść?
Poczucie własnej wartości - ile jesteś wart sam dla siebie?
Siedem cudów świata - jak patrzysz na ten świat?
Dlaczego warto być sobą - o szukaniu następcy
Mistrz i pełny dzban - o tym, co ważne w życiu
Mądre opowiadania o życiu wg Anthony de Mello - Cytaty z morałem
Comments