top of page

Syndrom Gotującej się Żaby, Wysokiego Maku i Efekt Pollyanny


Syndrom Gotującej Żaby, Wysokiego Maku i Efekt Pollyanny - Empowerment Coaching Kraków Blog

Syndromy gotującej się żaby i wysokiego maku oraz efekt Pollyanny, to trzy syndromy bardzo często spotykane w dzisiejszym świecie. Objawiają się zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Możemy się z nimi zmagać zarówno w swoich prywatnych związkach, jak i w pracy. Te syndromy i błędy poznawcze wpływają zarówno na nasze relacje z innymi ludźmi, jak również na nasze indywidualne poczucie satysfakcji i spełnienia w życiu.


Przyjrzyjmy się dokładniej czym charakteryzują się Syndrom Gotującej się Żaby, Wysokiego Maku oraz Efekt Pollyanny. Zobaczmy jak można je rozpoznać w codziennym życiu i dowiedzmy się, jak możemy sobie z nimi poradzić.


Syndrom Gotującej się Żaby - kiedy wytrwałość staje się toksyczna

Żaba jest zwierzęciem zmiennocieplnym i dostosowuje temperaturę swojego ciała do otoczenia. Umieszczona w naczyniu z wodą będzie dostosowywać temperaturę swego ciała do temperatury wody. W związku z tym, powolne i stopniowe podgrzewanie temperatury wody w naczyniu będzie również powodowało reakcję żaby i podnoszenie temperatury jej ciała. Każda taka reakcja i utrzymanie nowego stanu wymaga jednak od żaby wydatku energii. Podniesienie temperatury ciała przez żabę to wygenerowanie kolejnej dawki ciepła.


Syndrom Gotującej się Żaby polega na tym, że kiedy temperatura wody zacznie się niebezpiecznie zbliżać do zabójczej dla żaby temperatury wrzenia - żaba nie będzie już miała siły wyskoczyć z naczynia i ugotuje się we wrzącej wodzie. A nie będzie w stanie wyskoczyć z wody w stanie krytycznego zagrożenia, gdyż do tej pory wydatkowała zbyt wiele swojej energii, aby nieustannie dostosowywać się do zmieniających się warunków zewnętrznych.


Żaba ginie więc, nie tyle z powodu temperatury wrzącej wody, ile z powodu odwlekania decyzji o wyzwoleniu się z niekomfortowej dla siebie sytuacji.


Czyż nie brzmi to znajomo? Zarówno w odniesieniu do relacji prywatnych, jak i sytuacji często spotykanych w świecie zawodowym?


W dzisiejszych czasach Syndrom Gotowanej Żaby występuje najczęściej w środowisku biznesowym, zwłaszcza w dużych korporacjach i zwłaszcza w tych, które przechodzą tak modną ostatnio transformację. Nieprzygotowane i nieprzemyślane procesy transformacji, ogromna presja na szybkie osiąganie wyników, przeładowanie obowiązkami (bo oprócz zadań typu "business as usual" trzeba jeszcze brać udział w niezliczonych projektach transformacji), ilość zamiast jakości, często wręcz ślepy pęd - to wszystko sprawia, że temperatura pracy w takim środowisku rośnie bardzo wysoko.


Kroczek po kroczku pracownicy starają się dostosować do tych samonakręcających się zmian, nie zauważając po drodze jak bardzo sami się zmieniają i jak bardzo pozwalają światowi korporacji ingerować w swoje życie. Ceną takiego dostosowywania się jest przemęczenie, apatia, kłopoty ze snem, kłopoty ze zdrowiem fizycznym, stany lękowe lub depresja, nierzadko wypalenie zawodowe lub załamanie nerwowe.


I paradoks polega na tym, że najbardziej narażone na "ugotowanie się" są osoby pracowite, zaangażowane, prostolinijne i odpowiedzialne. Wierzą. Starają się. Nie chcą się poddać zbyt łatwo. Dają z siebie bardzo dużo. Niestety często zbyt dużo. Ich własny zasób energii zostaje wydrenowany do zera i następuje kolaps. Co więcej, często mają wyrzuty sumienia, że muszą iść na zwolnienie lekarskie i często obwiniają siebie za tę "porażkę".


Jak uniknąć Syndromu Gotującej się Żaby

W ostatnim akapicie tego artykułu znajdziesz link do dedykowanej sekcji na witrynie Empowerment Coaching, w której podajemy wyczerpujące wskazówki nt. zasad identyfikowania, zapobiegania i eliminowania niebezpiecznych syndromów w naszym nierealistycznym myśleniu.


W przypadku Syndromu Gotującej się Żaby niezwykle przydatny może być również dedykowany post pt.



Annie Duke, była profesjonalna pokerzystka, a dziś ekspert w dziedzinie strategii i podejmowania decyzji, wyjaśnia precyzyjnie na co należy zwracać uwagę, aby wiedzieć, kiedy się wycofać i w szczególności zapobiec Syndromowi Gotującej się Żaby.



Jak odejść z pracy na czas - Empowerment Coaching Kraków Blog


Syndrom Wysokiego Maku - problem osoby wybijającej się ponad innych

Syndrom Wysokiego Maku dotyczy sytuacji, w której jeden kwiat wyrasta ponad pozostałe i dosłownie góruje nad nimi. Widać go z daleka. Wyróżnia się i od razu rzuca się w oczy. Ten syndrom narzuca perspektywę patrzenia, w której jeden wyższy i piękniejszy kwiat jest postrzegany jako wynaturzenie, jako element, który niszczy harmonię i równowagę całej rodziny maków, skąd inąd bardzo pięknych samych w sobie. Dlatego też najlepszym rozwiązaniem z perspektywy grupy jest "skrócenie" ponadnormatywnej jednostki i "wyrównanie jej w dół". To pozwoliłoby z powrotem kontemplować piękno maków jako całości grupy.


Syndrom Wysokiego Maku w środowisku pracy, polega na tym, że osoba o wysokich umiejętnościach i wybitnym talencie doświadcza odrzucenia lub wręcz wrogości ze strony grupy.

Często jest to również ukryta destrukcja lub zachowania bierno-agresywne polegające na cichym torpedowaniu pomysłów osoby wybitnej lub nie angażowaniu się we współpracę z nią, a nawet plotkach i złośliwościach. Może to nawet prowadzić do takich sytuacji, w których członkowie grupy robią wszystko, aby Wysokiemu Makowi coś się NIE udało. Aby wreszcie poniósł porażkę i, w ich oczach, spokorniał.

Ten negatywny stosunek otoczenia do osoby wybitnej może być prezentowany zarówno przez zespół, w którym ta osoba pracuje, jak i nawet przez kierownictwo tej osoby. Menadżerowie lub szefowie wyższego szczebla, dostrzegając autentyczne, wybitne cechy danej osoby mogą ją traktować jako zagrożenie dla siebie i żyć w przekonaniu, że już czyha na nich stanowisko.


To sytuacja bardzo toksyczna i bardzo trudna dla osoby wybitnej. W większości więc przypadków dostosowuje się ona do grupy, obniża swoje loty, neguje siebie, czy wręcz stara się nie zwracać na siebie uwagi - wszystko po to, by zapobiec bolesnym konfliktom i zyskać akceptację grupy, często miernej grupy. W ten sposób tak naprawdę Wysoki Mak "sam ścina siebie" i zaczyna powoli usychać.


Co leży u podłoża Syndromu Wysokiego Maku - strach przed zmianą, niskie poczucie wartości, zazdrość

W Efekcie Wysokiego Maku, jak w soczewce, można zobaczyć ciemne strony natury ludzkiej.

Chęć utrzymania "status quo" i niechęć do zmian, lęk przed nieznanym, ukryte niskie poczucie własnej wartości, nieufność, zazdrość, zawiść, hipokryzję, często lenistwo i przeciętność. Te cienie odzywają się we wnętrzu osób otaczających osobę wybitną.


Z kolei osoba wybitna jest z tym sama i samotna. Jeden/jedna przeciwko wszystkim. Taka sytuacja dotyka w niej najbardziej fundamentalnych potrzeb człowieka - potrzeby bezpieczeństwa i potrzeby przynależności. Aby zawalczyć o siebie niezbędna jest wielka odwaga, siła charakteru i mądre wsparcie innych osób patrzących na sytuację możliwie obiektywnie. Przebywając bowiem w takiej sytuacji w sposób długotrwały, osoba wybitna zaczyna zapominać o swojej prawdzie i zaczyna wierzyć w komunikaty, którymi jest nieustannie bombardowana przez swoje otoczenie.


Niestety, badania, przeprowadzone przez dr Normana Feathera z Australijskiego Towarzystwa Psychologicznego, pokazują, że zjawisko Wysokiego Maku występuje w zdecydowanej większości firm, zmniejszając ich produktywność nawet o 20 procent.


Syndrom Wysokiego Maku - Empowerment Coaching Kraków Blog




Efekt Pollyanny - naiwne myślenie pozytywne

Efekt Pollyanny, inaczej Syndrom lub Reguła Pollyanny, polega na upatrywaniu w każdej, nawet najtrudniejszej sytuacji, tylko aspektów pozytywnych i pomijaniu aspektów negatywnych lub ostrzegawczych.


Nazwa syndromu pochodzi od imienia bohaterki powieści pt. „Pollyanna” oraz „Pollyanna dorasta”. Ojciec dziewczynki nauczył Pollyannę „zabawy w radość”, czyli szukania w każdym zdarzeniu, nawet najtrudniejszym, pozytywów. Przyświecał temu bardzo dobry cel. Dzięki temu książkowa Pollyanna poradziła sobie ze stratą ojca.


Na pierwszy rzut oka taka postawa może wydawać się niezwykle korzystna, ale ten efekt może również wywoływać negatywne skutki. Jak mówi mądre powiedzenie: ignorancja jest stanem błogosławionym - jeżeli nie zdajesz sobie z czegoś sprawy, to się nie martwisz i nie stresujesz. Ale to korzyść krótkoterminowa, a straty które przyjdą z czasem, będą niewspółmiernie duże to tych chwilowych korzyści.


Skupianie się każdorazowo jedynie na rzeczach przyjemnych i optymistyczne dostrzeganie w każdej sytuacji jedynie pozytywów może narazić nas na poważne problemy. Wynika to z braku trzeźwej oceny sytuacji. Życie, to sztuka dokonywania wyborów, a trafne podejmowanie decyzji wymaga oceny informacji i zachowań pod różnymi kątami.


W życiu prywatnym Efekt Pollyanny dotyczy osób, które nawykowo dopatrują się pozytywów w sytuacjach, od których powinny stronić. W wyniku takiej postawy nie potrafią się od takiej niekomfortowej sytuacji uwolnić lub wyjść z toksycznej relacji. Dotyczy to zwłaszcza związków romantycznych, a w przypadku ekstremalnym polega np. na uleganiu przemocy w rodzinie.


W środowisku biznesowym natomiast, Efekt Pollyanny objawia się często w postaci nadmiernego optymizmu przy rozpoczynaniu nowych przedsięwzięć. I mamy z nim do czynienia szczególnie w obszarze zarządzania projektami. Brak oceny ryzyka na początkowym etapie projektu, brak sprawdzenia twardych faktów i liczb, nie wzięcie pod uwagę widocznych sygnałów ostrzegawczych lub brak dobrego zrozumienia kontekstu, w którym dany projekt ma być realizowany - wszystkie te braki już na samym początku projektu są tak naprawdę receptą na jego porażkę.


Doktor Steven Novella, neurolog z uniwersytetu Yale, przeprowadził badania naukowe skupiające się na tym jak działa mózg niepoprawnych optymistów. Potwierdził on, że optymiści nie zapamiętują dokładnie negatywnych wydarzeń z przeszłości. Negatywne fakty nie są precyzyjnie magazynowane w pamięci optymistów, gdyż mają one dla nich mniejsze znaczenie.


Optymiści najbardziej poszukują pozytywnych emocji (radość, zadowolenie, ekscytacja, poczucie szczęścia itp.) i przy tego typu emocjach proces zapamiętywania jest w ich mózgu najbardziej efektywny. Dzięki temu potrafią doskonale zapamiętywać wydarzenia pozytywne.



Efekt Pollyanny - Empowerment Coaching Kraków Blog


Błędy Poznawcze Człowieka - jak je identyfikować i eliminować

Syndrom Gotującej się Żaby, Syndrom Wysokiego Maku i Efekt Pollyanny to przykłady naszych błędów poznawczych. Błąd poznawczy to nieracjonalny, zaburzony sposób postrzegania rzeczywistości. Błędy poznawcze pojawiają się w procesie rozumowania każdego człowieka i wpływają na nasz osąd, zachowanie i podejmowane przez nas decyzje.


Na witrynie Empowerment Coaching piszemy o tym szerzej w dedykowanej sekcji pt.



Znajdziesz tam m.in. Bibliotekę 50 Najczęściej Spotykanych Błędów Poznawczych, jak również wyczerpujące informacje nt. tego jak błędy poznawcze identyfikować oraz eliminować.



Syndrom Gotowanej Żaby, Wysokiego Maku i Pollyanny-5-Empowerment Coaching Kraków Blog


Zobacz także:



Toksyczna produktywność - czy bierzesz w niej udział?




Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


Post: Blog2_Post
bottom of page